Składniki
- 3-4 marchewki
- 2 pietruszki kawałek selera
- pół szklanki ryżu
- łyżka masła
- łyżka posiekanej natki pietruszki lub koperku
- vegeta
- sól
Przygotowanie
Warzywa oskrobać, zetrzeć na tarce do jarzyn o dużych oczkach i przełożyć do wysokiego garnka. Dodać masło i dusić, ciągle mieszając, aż warzywa zmiękną (nie mogą się przypalić).
Następnie zalać je sześcioma szklankami wrzącej wody i ugotować do miękkości, przyprawić vegetą i solą. Ryż wypłukać, zalać szklanką wody, posolić i ugotować na małym ogniu.
Nałożyć ryż na talerze, zalać gorącą zupą i posypać natką. Zamiast ryżu można użyć ziemniaków (gotowanych razem z innymi warzywami w zupie lub podanych osobno i pokraszonych stopioną słoninką).
Można też podstawową zupę jarzynową zabielić śmietaną i podawać z grzankami.
Jak ta zupa może być dietetyczna skoro zawiera vegetę, która zawiera sól, po czym dodana jest jeszcze raz sól.
P.S. i jeszcze masło na dodatek. Brak słów.
Nie wiem co w tym dziwnego, zazwyczaj stosuje się zarówno vegetę, jak i sól, chyba że sypiesz sobie do zupy całe opakowanie vegety. Jak dla mnie to jest dietetyczna zupa, bo jak moja mama taką gotuje, to kładzie do niej tyle mięsa, że jednego talerza nie mogę zjeść 🙂 Ta zupa nie zawiera żadnych ciężkich składników i wydaje mi się że osoby na diecie bez problemy mogłyby sobie taką przyrządzić