Składniki
- kurczak
- 1-2 ząbki czosnku
- łyżka soku
- 1/4 łyżeczki skórki otartej z cytryny
- sól
- włoszczyzna (bez kapusty)
- 2 cebule z wbitymi 2 goździkami
- 3 liście laurowe
- po 3-4 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu
- po 3-4 gałązki natki pietruszki i koperku
- gałązka świeżego tymianku
- 2 łyżki masła
- łyżka mąki
- łyżka otartego majeranku
- po łyżeczce mielonego imbiru i mielonej słodkiej papryki
- szczypta gałki muszkatołowej
- 4 łyżki startego sera
Przygotowanie
Posiekany czosnek ucieramy z solą, sokiem i skórką z cytryny. Nacieramy tym umytego i osuszonego kurczaka, zostawiamy na godzinę, po czym wkładamy do dużego rondla. Dodajemy obraną i umytą włoszczyznę, cebule, korzenie i zieleninę, wlewamy 2 litry wody. Doprowadzamy do wrzenia, potem gotujemy na niewielkim ogniu. Na patelni topimy masło, dodajemy mąkę i robimy białą zasmażkę. Rozprowadzamy ją szklanką zimnego rosołu, wsypujemy imbir, paprykę, majeranek i mieszamy. Miękkiego kurczaka wyjmujemy, studzimy, rosół przecedzamy. Dwie marchewki i pietruszkę kroimy w słupki. Obrane ze skóry i kości mięso kroimy w paski, wkładamy do rondla, zalewamy przecedzonym rosołem, zagotowujemy. Wlewamy przygotowaną zasmażkę, mieszamy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, gałką muszkatołową. Przed podaniem posypujemy startym serem.
Moja babcia robi przepyszne flaki, chyba mniej więcej takie składniki jak w tym przepisie. Może nazwa tej potrawy i wygląd nie wyglądają zachęcająco, ale ja to uwielbiam tę zupę. Muszę namówić babcię by zrobiła mi te flaki:)