Składniki
- 75 dag filetów z ryb morskich
- 5 dag przesianej mąki pszennej
- sok z cytryny
- warzywna przyprawa typu vegeta
- 40 dag mieszanych jarzynek (marchewka, pietruszka, seler, cebula lub por)
- 50 dag pieczarek
- oliwa lub olej do smażenia
- 2?3 łyżki koncentratu pomidorowego
- pieprz cayenne lub mielona papryka
- sól, pieprz, cukier
- garść posiekanej zieleniny (natka pietruszki, bazylia)
Przygotowanie
Filety podzielić na porcje, natrzeć sokiem z cytryny i przyprawą warzywną, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki przynajmniej na godzinę. Pieczarki oczyścić, poszatkować i skropić sokiem z cytryny. Wymieszać i odstawić na 15 minut. Koncentrat pomidorowy rozpuścić w 1/3 szklanki ciepłej wody. Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na tłuszczu. Pozostałe jarzynki oczyścić, zetrzeć na tarce z dużymi otworami i razem z pieczarkami dodać do cebuli. Dusić do miękkości na małym ogniu, podlewając koncentratem z wodą. Doprawić do smaku i wymieszać z posiekaną zieleniną. Filety obtoczyć w przesianej mące i smażyć z obu stron na złoty kolor. Usmażoną rybę ułożyć w formie do zapiekania, przykryć jarzynkami i wstawić do nagrzanego piekarnika (180-200°C) na 10 minut. Podawać najlepiej z pieczywem lub ziemniakami. Smakuje zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Uwielbiam rybę po grecku i mógłbym ją jeść w nieskończoność 🙂 A podobno ta potrawa wcale nie pochodzi z Grecji i Grecy w ogóle o czymś takim nie słyszeli 🙂 Ciekawe kto to wymyślił 🙂