Składniki
- 650 g schabu z sarny
- 50 ml miodu
- 150 ml wódki
- 2 łyżki orzeszków piniowych
- 8 ziarenek jałowca
- 3 liście laurowych
- 3 goździki
- 2 łyżki masła klarowanego
- 100 g chałki
- szczypta majeranku
- szczypta rozmarynu
- 1 łyżka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu czarnego
Przygotowanie
Marynata ? w rondlu rozgrzać miód (nadać mu płynną konsystencję, ale uważając by się nie skarmelizował), mieszać. Gdy tylko zrobi się rzadszy zgasić ogień i dodać wódkę, cały czas mieszać. Mięso włożyć do miski, zalać wódką (zostawiając kieliszek) z miodem i dorzucić rozgniecione ziarna jałowca, liście laurowe, goździki i zioła. Marynować około 48 godzin.
Chałkę zmiksować z nasionami pini (to utworzy na wierzchu mięsa chrupiącą powłokę).
Mięso wyjąc z zalewy i pokroić w poprzek włókien, lekko skośnie. Każdy plaster rozgnieść dłonią, popieprzyć i posolić. Usmażyć na tłuszczu po 1 minucie z każdej strony. Na patelnię wlać kieliszek wódki podpalić (flambirowanie). Eskalopki wyjąć, ułożyć w żaroodpornym naczyniu i na każdy nałożyć troszkę chałki zmiksowanej z orzeszkami. Wstawić na krótko do piekarnika rozgrzanego do 220°C.
Na patelnie po smażeniu mięsa wlać czerwone wino i gotować żeby wszystko z dna odpadło. Z patelni przelać wszystko do rondla i dodać brusznicę i borówki, a następnie dolać bulion z dziczyzny i gotować aż owoce całkowicie się rozpadną a sos będzie jednolity.
Eskalopki podawać z plackami ziemniaczanymi i prawdziwkami podsmażonymi z cebulką polane sosem.